1. Go on – coś a la Frasier czyli radiowy psychiatra radzi na wesoło – "dr Chandler" (Matthew Perry)?! Wielkie nieporozumienie!
2. Alcatraz – słynne więzienie zamienia się w tajemniczą maszynę czasu umożliwiającą zabójcom zemstę na byłych strażnikach, kumplach z celi itp. - H.G. Wells przewraca się w grobie
3. Good Christian Belles – dziewczyna wraca do swojego rodzinnego miasta w Texasie – miało być wesoło, ale widz myśli tylko jedno: „To już było!”
4. Missing – była agentka CIA na tropie porywaczy syna przeszukuje całą kulę ziemską wzdłuż i wszerz – nadal nie wiem jak w tej bardzo przeciętnej produkcji "znalazła się" Ashley Judd
5. Scandal – wielka polityka w wielkim Waszyngtonie... Popłuczyny po The West Wing (polski tytuł: Prezydencki Poker)
6. The Newsroom – o wielkiej polityce w wielkiej stacji telewizyjnej... Popłuczyny po The West Wing no. 2
7. The River – Blair Witch Project contra duchy i potwory z Amazońskiej dżungli, a wszystko w pseudonaukowym sosie – bzduuuuuuura!
8. Emily Owens, M.D. (w roli głównej córcia Meryl Streep) – serial o tym, jak to cudownie być lekarzem... Nie wierzę, że to się jeszcze nie przejadło! Znowu Grey's Anatomy?! Znowu?!
9. 666 Park Avenue – serial zainspirowany bodajże Adwokatem diabła – niestety strasznie niestraszny
10. Made in Jersey – o naiwnej stażystce w nowojorskiej kancelarii adwokackiej, czyli Ugly Betty meets Ally McBeal – stereotyp za stereotypem goni stereo... (autorka zasnęła)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz