2. Nashville – o starzejącej się gwieździe muzyki country i o wschodzącej gwieździe muzyki country – pomysł na miarę poważnego melodramatu, niestety kręcony w konwencji opery mydlanej
3. Hart of Dixie – pani dr z dużego miasta wraca do rodzinnej wsi – widzieliśmy to już milion dwieście razy...
4. Arrow – tajemniczy milioner-superbohater-mściciel: brzmi jak streszczenie Batmana, ale niestety do dzieł Nolana twórcom daleko, daleko
5. Ben and Kate – braciszek-nieudacznik wprowadza się do nad wyraz dojrzałej siostrzyczki – mało śmieszny serial komediowy
6. Jersey Shore – kto nie widział, niech żałuje: najgorszy reality show wszech czasów! Dla masochistów
7. Smash – serial o tym, jak robili musical na Broadwayu, czyli Glee dla dorosłych: ckliwość, kicz i cekiny
8. Two broke girls – O bogatej dziewczynce i o biednej dziewczynce, które mimo oczywistych różnic zostały przyjaciółkami - wiem, że serial ma wielu fanów, ale mnie po prostu nie bawi i tyle
9. Guys with Kids – tatusiowie wychowujący dzieciaki – i znów nieśmieszny sitcom, ech!
10. The Mob Doctor – pani doktor nielegalnie leczy gangsterów – kolejny ciekawy pomysł, który po raz kolejny uległ komercyjnym wymogom telewizji dla idiotów
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz